W listopadzie w Polsat JimJam zadebiutuje wyjątkowy program skierowany do maluchów w wieku od 2 do 5 lat. „Snapatusie” stworzone przez dwie mamy z Australii – Jordan i Lee Brighton, to kwintesencja tego, co nazywamy nauką przez zabawę.
W listopadzie w Polsat JimJam zadebiutuje wyjątkowy program skierowany do maluchów w wieku od 2 do 5 lat. „Snapatusie” stworzone przez dwie mamy z Australii – Jordan i Lee Brighton, to kwintesencja tego, co nazywamy nauką przez zabawę.
Wśród powodów, dla których warto zachęcić swoją pociechę do spędzenia czasu ze „Snapatusiami” warto wymienić: rozwój umiejętności komunikacyjnych dziecka, spokojną animację, która pozwala na stopniowe przyswajanie przez nie informacji czy też wysoką interaktywność programu – postacie cały czas, bowiem zadają maluchom najprzeróżniejsze pytania. Warto zwrócić także uwagę na pozytywne wzmocnienie podczas każdego odcinka – dzieci będą regularnie doceniane przez bohaterów serii, a powtarzalność wykorzystanych pojęć ułatwi ich zapamiętywanie.
W pierwszej serii „Snapatusiów” mali widzowie spotkają uwielbiającego liczyć Natana, Magicznego Kolesia Kolora i Szymka Sztalugę – specjalistów od barw i kształtów, Jagnę Jabłko, Polę Pomarańczę oraz ich owocowych przyjaciół, którzy pokażą jak wiele smacznych owoców może się znaleĹşć w dziecięcych brzuszkach. Ponadto maluchy zwiedzą z żółwiem zoo pełne krokodyli, lwów czy słoni, a z psem o imieniu Skip zobaczą jak wygląda jego codziennie życie w wielkim domu, w którym mieszka wraz z rodziną. Snapatusie zabiorą także szkraby w podróż po krainie pór roku, a także pokażą różne gatunki ptaków i zwierzęta zamieszkujące nasze ogrody.
„Snapatusie”
foto: Polsat JimJam
Warto dodać, że za programem „Snapatusie” kryje się niesamowita historia dwóch błyskotliwych i pracowitych mam z Australii, które nie mając wcześniej doświadczenia w tworzeniu seriali telewizyjnych, animacji czy pisaniu scenariuszy, postanowiły sprzedać własny dom, aby projekt ten ujrzał światło dzienne. Jordi i Lee przeszły długą drogę, aby wyprodukować całą serię. Pierwsza z wersji telewizyjnego show, którą tworzyły przez pół roku, trafiła do kosza. Jak same autorki przyznały, zrobiły w niej zbyt wiele błędów. Jednak dzięki temu doświadczeniu stworzyły obraz, który został doceniony nie tylko przez widzów po oby stronach Atlantyku, ale i zdobył przychylność krytyków oraz przyniósł Australijkom wiele prestiżowych, w branży dziecięcej, nagród.
Autorki programu zgodnie podkreślają, iż ich zamierzeniem było nie tylko stworzenie „Snapatusiów” dla swoich dzieci. Kobiety chciały, by każde dziecko na świecie miało dostęp do nauki podstawowych pojęć, a obydwie są przekonane, że dzieci lubią się uczyć. Według rezolutnych mam, potrzeba jedynie do tego zabawy i dużej dozy interakcji, tak aby maluchy w przyjemny sposób mogły przyswajać pojęcia, które będą im póĹşniej towarzyszyć przez całe życie.
Emisja „Snapatusiów” od 1 listopada codziennie o godzinie 7.15 i 15.05.
