Nina Terentiew, członek zarządu oraz dyrektor programowa Telewizji Polsat, powiedziała w wywiadzie dla „Wprost”, że „Moment prawdy” nie przypadł widzom do gustu, bo był zbyt amerykański, a poziom ekshibicjonizmu przeciętnego Amerykanina jest zupełnie inny niż Polaka. Wytłumaczyła również, dlaczego zakończono emisję „Jak Oni śpiewają”.
Nina Terentiew, członek zarządu oraz dyrektor programowa Telewizji Polsat, powiedziała w wywiadzie dla „Wprost”, że „Moment prawdy” nie przypadł widzom do gustu, bo był zbyt amerykański, a poziom ekshibicjonizmu przeciętnego Amerykanina jest zupełnie inny niż Polaka. Wytłumaczyła również, dlaczego zakończono emisję „Jak Oni śpiewają”.
Terentiew podkreśliła, że śpiewanie jest trudną rzeczą i ciężko w tym oszukać. Ponadto, coraz trudniej było namawiać aktorów do wzięcia udziału w programie. Oprócz tego, gdzieś w mentalności ludzi tkwi przeświadczenie, że szkoły aktorskie uczą również śpiewać. Nie ma jednak przeświadczenia, że aktor powinien umieć tańczyć. Dodała, że wielu aktorów, którzy śpiewają, jeĹşdzi z recitalami po Polsce i ma swoją publiczność. Zgłoszą się do programu, a tu Elżbieta Zapendowska powie: „Jesteś beznadziejny” i publiczność zagłosuje przeciw. Ponadto, odpadnięcie z programu strasznie boli.
Nina Terentiew wspominała również, że Polsat zajmie się wydaniem płyty, którą w „Jak Oni śpiewają” wygrał Krzysztof Respondek, ale musi on dać „szansę Panu Bogu i wykupić los”. Respondek jest według niej bardzo zajęty kabaretem i serialami, ale płyta powstanie.
