Dorota Gawryluk potwierdziła doniesienia tygodnika Wprost o przyjęciu oferty pracy w TV Biznes. Dziennikarka nie wyklucza powrotu na wizję, ale na razie chce zająć się budową kanału.
Dorota Gawryluk potwierdziła doniesienia tygodnika Wprost o przyjęciu oferty pracy w TV Biznes. Dziennikarka nie wyklucza powrotu na wizję, ale na razie chce zająć się budową kanału.
Dziennik: Dlaczego wybrała pani akurat kanał biznesowy?
Dorota Gawryluk: Docelowo ma to być kanał informacyjny, więc nie zmieniam kręgu swoich zainteresowań. Nadal będę się zajmować informacjami i publicystyką.
Ale ta stacja ma znikomą oglądalność.
Jest w początkowej fazie rozwoju i właśnie dlatego, że dopiero powstaje, zdecydowałam się przyjąć tę propozycję. Uczestniczenie w jego budowie daje możliwości rozwoju zawodowego. Będę miała szansę tworzyć coś sensownego, praktycznie od początku. To duże wyzwanie dla dziennikarza, ale też duża szansa. Poza tym Polsat to obecnie najszybciej rozwijająca się stacja na rynku. Wcześniej już byłam z nią związana, więc to będzie mój powrót do rodziny Polsatu.
Inne propozycje nie były tak atrakcyjne?
Muszę przyznać, że miałam oferty pracy nie tylko w telewizji, ale też w innych mediach, całkiem ciekawe. Ale na razie nie chcę się rozstawać z telewizją.
Jakie stanowisko zajmie pani w TV Biznes?
O szczegóły proszę pytać zarząd stacji. Ja mogę tylko powiedzieć, że od poniedziałku zaczynam pracę w grupie Polsatu.
A więc wkrótce powrót na wizję?
Niewykluczone, ale najpierw chcę się zaangażować w budowanie kanału.
Źródło: Dziennik
