Z nieoficjalnych informacji dziennika Puls Biznesu wynika, że Zygmunt Solorz-Ĺťak może zostać udziałowcem wydawnictwa Axel Springer Polska w zamian za pakiet akcji Polsatu. Oznaczałoby to, że właściciel słonecznej telewizji stałby się współwydawcą m.in. Dziennika, Faktu, Newsweeka, Forbesa i innych tytułów tego koncernu.
Z nieoficjalnych informacji dziennika Puls Biznesu wynika, że Zygmunt Solorz-Ĺťak może zostać udziałowcem wydawnictwa Axel Springer Polska w zamian za pakiet akcji Polsatu. Oznaczałoby to, że właściciel słonecznej telewizji stałby się współwydawcą m.in. Dziennika, Faktu, Newsweeka, Forbesa i innych tytułów tego koncernu.
– Nie potwierdzam, nie zaprzeczam – tak skomentował te doniesienia Zygmunt Solorz-Ĺťak. Ĺťadnych informacji na ten temat nie udziela również Axel Springer. Puls Biznesu donosi, że właśnie planowana wymiana udziałów jest powodem przedłużania się negocjacji, które już przed rokiem zdawały się być bliskie końca.
Warto dodać, że za 25,1% akcji Polsatu niemiecki koncern miał zapłacić 300 mln euro (250 mln od razu i 50 mln w przypadku wzrostu wartości stacji do końca przyszłego roku, kiedy Polsat miał pojawić się na GPW). Taka cena wydawała się zbyt niska dla analityków. Podobnie myśli teraz sam Solorz. – Wyniki będą w tym roku nieco słabsze od ubiegłorocznych, ale to wyłącznie z powodu inwestycji. Oglądalność stacji znacznie się poprawiła. Transakcja ze Springerem na uzgodnionych przed rokiem warunkach mogłaby zaniżyć póĹşniejszą wycenę Polsatu na giełdzie – mówi Zygmunt Solorz-Ĺťak dla Pulsu Biznesu.
Oprócz wymiany akcji (nie znana jest wielkość pakietu wydawnictwa, który ma otrzymać Solorz) Axel Springer miałby również dopłacić właścicielowi Polsatu 100-150 mln euro. Rozmowy mają potrwać do stycznia. Solorz-Ĺťak powiedział również na łamach Pulsu Biznesu, że nie ma szans na to, by Polsat zadebiutował na giełdzie w 2008 r. – Realny termin to rok 2009 – mówi Zygmunt Solorz-Ĺťak.
Przypomnijmy, że od podpisania umowy kupna przez Axel Springer udziałów w Polsacie minął już ponad rok. Transakcję zablokował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który uznał, że umowa ta oznaczałaby objęcie przez Axel Springer współkontroli nad Polsatem. Firmy nie złożyły odwołania, a następnie informowały o trwających negocjacjach.
Ĺšródło: Puls Biznesu, wyd. 2496, s. 4
