Informacyjno-rozrywkowa Superstacja czuje się dyskryminowana, bo odmówiono jej prawa do transmitowania debaty Jarosław Kaczyński - Aleksander Kwaśniewski. Kanał ubolewa, że w Polsce stosowany jest podział na media lepsze i gorsze.
Informacyjno-rozrywkowa Superstacja czuje się dyskryminowana, bo odmówiono jej prawa do transmitowania debaty Jarosław Kaczyński – Aleksander Kwaśniewski. Kanał ubolewa, że w Polsce stosowany jest podział na media lepsze i gorsze.
Superstacji nie podoba się również to, że debata odbędzie się siedzibie Telewizji Polskiej. -To z miejsca budzi zastrzeżenia, nie wybrano bowiem neutralnego gruntu, jak chociażby – Centrum Multimedialne przy Foksal, ale gmach telewizji jawnie faworyzującej partię rządzącą. Telewizyjne studia przy Woronicza czekają już na polityków, którzy dyktują warunki. Inne telewizje są dyskryminowane i lekceważone – poinformował Dziennik Superstacji. Kanał twierdzi, że powstał układ polityczno-medialny, który \”dogadał się między sobą\” i uniemożliwił innym mediom relacjonowanie debaty. Superstacja zapewnia, że nadal będzie walczyła o możliwość pokazania tego politycznego \”pojedynku\”.
Połowę udziałów w Superstacji ma Ster, spółka powiązana z Polsatem.
Przypomnijmy, że transmisję z debaty Jarosław Kaczyński – Aleksander Kwaśniewski przekażą równocześnie: TV Biznes, TVP 2, TVN 24 i Program I Polskiego Radia (w poniedziałek, 1 paĹşdziernika br. o godz. 20.00). Z ostatnich informacji wynika, że przebieg dyskusji zrelacjonuje również radio Tok FM. Gospodarzami tego specjalnego programu będą: Joanna Wrześniewska-Zygier (tematy gospodarcze), Monika Olejnik (zagranica), Krzysztof Skowroński (kraj).