W międzyczasie pojawiał się też w innych programach. Prowadził i współtworzył magazyn edukacyjny dla dzieci „Bractwo Białego Orła” i „Relaks z tai-chi” dla Polsatu Zdrowie i Uroda. Od 1998 roku pełni funkcję szefa redakcji pogody Telewizji Polsat.
Jak trafił do Polsatu? Przez znajomych muzyków, którzy tworzyli magazyn muzyczny „Gramy”. Marek Horczyczak nie miał co prawda przygotowania zawodowego do pracy przed kamerami, ale jak mówił, praca w telewizji to zajęcie jak każde inne i trzeba mieć do niej predyspozycje, a w telewizji trzeba być szczerym w stosunku do widza, ponieważ fałsz łatwo wykryć.
Opinia widzów jest dla niego bardzo ważna. Mniej istotne są opinie krytyków. Z tremą radzi sobie poprzez bardzo dobre przygotowanie merytoryczne i czujność. W rubryce zawód wpisuje: „prezenter tv i radiowy”, instruktor dalekowschodnich sztuk walki ze specjalnością systemów wewnętrznych thai chi. Kocha Polskę i nie wyobraża sobie życia poza nią. Ma też talent muzyczny, który pokazał również widzom Polsat News (zobacz wideo). Napisał także muzykę i tekst do świątecznej piosenki Polsat News pt. „Dzwoneczek”. W Polsacie nie jest też tajemnicą, że jest fanem Świnki Piggy (zobacz wideo). Znany z poczucia humoru i dystansu do siebie (zobacz wideo).
Do serwisu pogodowego wprowadził m.in. informacje o wpływie pogody na organizm człowieka, czyli biomet. Ubarwia też prognozy przysłowiami pogodowymi, takimi jak:
– „Luty miesiąc niespodzianek, przymarzają płozy sanek”,
– „W górach w kwietniu biało, w maju będzie lało”,
– „Gdy nie zaznasz zimą chłodu, na Wielkanoc zając z lodu”,
– „Nie czas na bikini jeszcze, gdy przed nami śnieg i deszcze”,
– „Na jeziorze Titicaca Peruwiańczyk złapał ptaka”,
– „Gdy synoptyk się pomyli – deszcz Cię zmoczy w każdej chwili”,
– „Żubrom ostry mróz nie szkodzi – bo żubr w grubym futrze chodzi”,
– „Słońce świeci zawsze – lecz chmury nie dają mu dotrzeć tu z góry”.
Marek HorczyczakImię: Marek
Nazwisko: Horczyczak
Data urodzenia: 08.07.1966
Miejsce urodzenia: Warszawa
Znak zodiaku: Rak
Wzrost: 186 cm