fot.: Polsat/YouTube/Brzeszka

„Hugo” elektryzuje po latach. Trwają poszukiwania oszukanego uczestnika

"Hugo" przez wiele lat przyciągał przed telewizory rzesze widzów. Mimo, że program nie jest już obecny na antenie Telewizji Polsat, wciąż teleturniej jest przez wielu wspominany. Po ponad 20 latach internauci wytropili oszustwo w programie.

„Hugo” przez wiele lat przyciągał przed telewizory rzesze widzów. Mimo, że program nie jest już obecny na antenie Telewizji Polsat, wciąż teleturniej jest przez wielu wspominany. Po ponad 20 latach internauci wytropili oszustwo w programie.

Teleturniej „Hugo” był programem na duńskiej licencji. Była to interaktywna gra zręcznościowo-logiczna. Zadaniem uczestnika było sterowanie postacią trolla za pomocą telefonu.

Jedną z finałowych rozgrywek była gra w trzy fiolki. Uczestnik musiał wybrać numer naczynia, w którym znajdował się zielony roztwór, zanim wredna małpa namieszała.

Hugo
fot. Polsat / YouTube / Brzeszka

Internauta o pseudonimie grigoryi w ostatnich dniach napisał w serwisie Wykop.pl, że Telewizja Polsat oszukiwała w programie „Hugo”. Zauważył w nagraniu udostępnionym w YouTube, że jeden z uczestników, Daniel Karwowski 20 lat temu wybrał dobrą fiolkę. Mimo tego w programie uznano jego odpowiedź za błędną.

Uważam, że Daniel Karwowski ma prawo żądać od telewizji Polsat wydania nagrody głównej z odcinka w jakim brał udział zwaloryzowaną o inflację. Także Danielu, dzisiaj masz 29 lat, jeśli to czytasz, odezwij się pod tym postem. Albo Ty który to czytasz i znasz Daniela, daj mu znać. Jeśli dotrzecie do innych starych nagrań Hugo to zapewne znajdziemy więcej takich ludzkich tragedii – napisał grigoryi.

Główną nagrodą był komputer.

Inną ciekawostkę z tego odcinka zauważył internauta Bushi13. Otóż po Danielu w programie zagrał Kacper Poncyljusz. Wiele wskazuje na to, że chodzi o syna byłego członka Prawa i Sprawiedliwości, a później kandydata na posła Koalicji ObywatelskiejPawła Poncyljusza.