Rozpoczęły się drugie konsultacje dokumentacji aukcyjnej na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,6 GHz. Polkomtel, właściciel sieci Plus, wydał stanowisko w sprawie przygotowanej przez UKE aukcji częstotliwości.
Rozpoczęły się drugie konsultacje dokumentacji aukcyjnej na cztery rezerwacje częstotliwości z pasma 3,6 GHz. Polkomtel, właściciel sieci Plus, wydał stanowisko w sprawie przygotowanej przez UKE aukcji częstotliwości.
Polkomtel uważa, że wiele zgłoszonych uwag w ramach pierwszych konsultacji nie znalazło odzwierciedlenia w dokumentacji. Spółka twierdzi, że będzie musiała powtórzyć zgłoszone wcześniej uwagi.
W takiej sytuacji udział w kolejnym postępowaniu konsultacyjnym musi sprowadzać się do powtórzenia szeregu uwag i argumentów, przy jednoczesnym poczuciu braku realnego wpływu na stanowisko Regulatora, który jak się wydaje, realizuje obraną z góry koncepcję rozdysponowania pasma 3,6 GHz przypisując do niego wybrane arbitralnie warunki. Warunki te, w opinii Polkomtel, są technicznie i rynkowo nieuzasadnione. – można przeczytać w oświadczeniu.
„Pasmo C całkiem nieprzydatne”
W przesłanym stanowisku firma Polkomtel podkreśla, że przeprowadziła analizę możliwości spełnienia zobowiązań wynikających z rezerwacji. Weryfikację sensowności przygotował Instytut Radioelektroniki Politechniki Warszawskiej. Właściciel spółki podkreśla, że w ramach pasma 3,6 GHz (pasmo C) nie ma możliwości technicznych, aby zrealizować zobowiązania jakościowo-pokryciowe określone w dokumentacji.
Do realizacji proponowanych zobowiązań konieczne będzie wykorzystanie wszystkich pozostałych, już posiadanych przez operatorów pasm częstotliwości, natomiast samo pasmo C nie będzie mieć realnego wpływu na realizację tych zobowiązań. W praktyce więc zobowiązania pokryciowe i jakościowe proponowane w aukcji pasma C ukierunkowane są na wszystkie inne pasma częstotliwości, tylko nie pasmo C.
Brak spójności, konieczność wykorzystania kupionych pasm
Zdaniem spółki Prezes UKE sformułował wymagania pokryciowo-jakościowe dla wykorzystywania pasma 3,6 GHz w sposób, który wymusić ma ich realizację z wykorzystaniem przydzielonych uprzednio operatorom pasm z zakresów 900 MHz, 1800 MHz, 2100 MHz.
Podmiot wyłoniony będzie zobowiązany do zapewnienia 100% pokrycia linii kolejowych określonych w załączniku 5 „Linie kolejowe objęte zobowiązaniem”. Nawet pobieżna lektura załącznika 5 pozwala stwierdzić, że obejmuje on również te fragmenty linii kolejowych, które leżą na terenie gmin określonych w załączniku 6 „Wykaz gmin nieobjętych zobowiązaniem”. […] Wszystkie przejścia graniczne z Federacją Rosyjską, Białorusią i Ukrainą leżą na terenie gmin objętych załącznikiem 6 „Wykaz gmin nieobjętych zobowiązaniem”. Z drugiej strony zaś, zgodnie z pkt 8 projektu rozstrzygnięcia, podmiot wyłoniony będzie zobowiązany w terminie 12 miesięcy do zapewnienia przepustowości 100 Mb/s na obszarze tych przejść granicznych.
Porównanie z Niemcami
W stanowisku pojawia się również informacja, jak aukcja wyglądała w innym kraju. Politechnika Warszawska sprawdziła, jak wykorzystywane są częstotliwości w Niemczech.
Operatorzy niemieccy są – podobnie jak proponuje UKE – zobowiązani do objęcia zasięgiem wysokiego odsetka gospodarstw domowych. Nie są natomiast zobowiązani do uzyskania pokrycia terytorium – a to właśnie ten warunek jest dla polskich operatorów najtrudniejszy do spełnienia i w ich ocenie, nie ma uzasadnienia przy formułowani wymagań w warunkach dystrybucji częstotliwości z pasma 3,6 GHz, tj. pasma czysto pojemnościowego, używanego do świadczenia usług w obszarach o dużej koncentracji ruchu telekomunikacyjnego w obszarach zurbanizowanych.
Pełną treść stanowiska Polkomtel w sprawie aukcji 3,6 GHz można przeczytać na stronie plus.pl.