Największe gwiazdy i wspaniała publiczność w Operze Leśnej. Tak upłynął weekend w Polsacie. Sopocki festiwal Polsatu już za nami.
Największe gwiazdy i wspaniała publiczność w Operze Leśnej. Tak upłynął weekend w Polsacie. Sopocki festiwal Polsatu już za nami.
Przez trzy dni publiczność w Sopocie oraz telewidzowie bawili się podczas koncertów – Platynowego, „20 lat festiwali w Sopocie” i „Sopockiego Hitu Kabaretowego”. Nie zabrakło jubileuszy – z Polsatem świętowali Zespół Pieśni i Tańca „Mazowsze”, Beata i Bajm, Dawid Kwiatkowski, Maciek Maleńczuk i IRA. Alicja Majewska odebrała nagrodę Bursztynowego Słowika. Usłyszeliśmy największe radiowe hity m.in. Julii Wieniawy i Macieja Musiałowskiego, bryskiej, Smolastego, Kaśki Sochackiej. Doda wystąpiła w podwójnej roli – artystki i prowadzącej.
Tanecznym krokiem 20. festiwal Polsatu w Sopocie otworzył zespół Mazowsze, który świętował na scenie swoje 75-lecie. Nagrodę, specjalnie zaprojektowaną monetę ze szlachetnego kruszcu, wręczyła prezes Mennicy Polskiej Katarzyna Budnicka. Na swoim jubileuszu Dawid Kwiatkowski dziękował obecnym na widowni rodzicom oraz swoim fanom. Jeden z utworów „Na zawsze” wykonał razem ze swoim bratem Michałem. Za swoje 10-letnie dokonania Dawid otrzymał z rąk Prezesa Zarządu Telewizji Polsat, Stanisława Janowskiego, statuetkę specjalnie zaprojektowaną przez artystę Marka Stankiewicza z okazji 20-lecia festiwali.
Od niemal pół wieku trwa muzyczna podróż zespołu Bajm. W piątek zespół świętował w Operze Leśnej swoje 45-lecie . Beata Kozidrak zaśpiewała między innymi: „Józek, nie daruję ci tej nocy”, „Nie ma wody na pustyni” i „Białą armię”. Za swoje dokonania grupa została uhonorowana również jubileuszową statuetką, którą Beata Kozidrak i Andrzej Pietras odebrali z rąk Tribbsa. Doda zaśpiewała prosto z księżyca – na którym zawisła kilka metrów nad sceną. Bombę energii na scenie zdetonowała Agnieszka Chylińska wykonując piosenki z najnowszego albumu „Never Ending Sorry”, czyli: Drań”, „Jest nas więcej” i „Kiedyś do ciebie wrócę”. Tribbs wykonał hit „Ostatni raz zatańczysz ze mną” Krzysztofa Krawczyka. Swoje największe hity zaśpiewali też: Smolasty, Daria, bryska, C-BooL, Ignacy, B.R.O. i Oskar Cyms.
Drugi dzień Festiwalu
Koncert „20 lat festiwali Polsatu w Sopocie” rozpoczął mix przebojów w dyskotekowej aranżacji przygotowanej przez DJ-a Gromee wykonany przez muzyków Golec uOrkiestry, którzy obchodzili na scenie swoje 25-lecie. Z rąk Dyrektor Artystycznej festiwalu Niny Terentiew odebrali jubileuszową statuetkę.
To co mnie w nich zachwyca, to to że kochają folklor górali z Żywca. I nie znam drugiej takiej muzycznej wspaniałej wielopokoleniowej rodziny (…). Wszyscy się kochają, wszyscy się wspierają i wszyscy pracowali na sukces chłopaków – mówiła.
Publiczność uhonorowała ich osiągnięcia gromkim „Sto lat”! „Sto lat” usłyszała również Alicja Majewska, która 30 maja obchodzi urodziny. Artystce akompaniował Włodzimierz Korcz. Z rąk Prezydenta Sopotu otrzymała Bursztynowego Słowika.
Kiedy w 1976 brałam udział w konkursie sopockiego festiwalu i nie otrzymałam żadnej nagrody, wpadłam w rozpacz(…) Ale wystarczyło postawić na właściwego kompozytora, robić swoje i po niespełna 50 latach mam tego przepięknego wymarzonego słowika w garści – mówiła Alicja Majewska.
„Małgośka” Maryli Rodowicz ma już 50 lat! Królowa polskiej estrady opowiedziała historię narodzin przeboju, napisanego przez Agnieszkę Osiecką – Piosenka powstała na serwetce w kawiarni w Grand Hotelu – zdradziła Maryla Rodowicz. Edward Miszczak Dyrektor Programowy Telewizji Polsat, Członek Zarządu Telewizji Polsat uhonorował Marylę festiwalową statuetką.
40 lat muzycznej kariery świętował także Maciej Maleńczuk. – Nie róbcie ze mnie brontozaura – zastrzegł, a jedną z piosenek, nawiązując do swojej przeszłości zadedykował „tym, którzy siedzieli, siedzą i będą siedzieć”. Nagrodę – statuetkę – odebrał z rąk Roberta Górskiego: – Ta nagroda jest dla ciebie i obyś nie osiadł na laurach, a na pewno nie na tym laurze, bo szkoda spodni. Nie szalej po koncertach, abyś miał więcej siły na szaleństwa po koncercie. Piotr Witwicki, Redaktor Naczelny Interii, za 35 lat muzycznej działalności uhonorował statuetką zespół IRA, a Kamil Bednarek został nagrodzony festiwalowym trofeum za 15 lat na scenie.
Wyjątkowym momentem było wręczenie nagrody specjalnej Pani Ninie Terentiew.
Proszę Państwa, jest taka osoba, dzięki której spotykamy się w Operze Leśnej. Jest taka osoba, do której wielu artystów, także tych występujących na tej scenie mówi „Mamo”, bo jest autorką ich wielkiego sukcesu i kariery. Tą niezwykłą osobą jest Nina Terentiew – mówili wręczający nagrodę Prezydent Sopotu Jacek Karnowski i Wiceprezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska – Jachim.
Edyta Górniak wystąpiła w niecodziennym repertuarze. Zaśpiewała hity: „Hello” Lionela Richie i „I Will Survive” Glorii Gaynor. Michał Szpak w zupełnie nowej, porywającej aranżacji i jak zawsze ekscentrycznej stylizacji zaśpiewał wielki hit Kory „Raz, dwa”, a także utwór Violetty Villas – „Mechaniczna Lalka”. Muniek Staszczyk z T. Love swój pierwszy utwór „Nie, nie, nie” zadedykował „ukraińskim żołnierzom, którzy walczą za naszą wolność za wschodnią granicą”, zaś drugi wykonał wraz z Ørgankiem, który wystąpił po raz pierwszy na sopockiej scenie.
Następnie zadbał o kolejne rockowe akcenty muzyczne, grając „Wiosnę” i „Głupi ja”. Kayah i Igor Herbut przedstawili piosenkę Seweryna Krajewskiego „Uciekaj moje serce”, Paweł Domagała zaśpiewał między innymi swój najnowszy utwór „Rafi”, promujący serial o tym samym tytule. Michał Wiśniewski, idąc po schodach amfiteatru, zaśpiewał wraz z całą publicznością swój największy przebój „A wszystko to bo Ciebie kocham”. Zobaczyliśmy także występy charyzmatycznej Kaśki Sochackiej i objawienie ostatnich miesięcy – Janna.
Trzeci dzień Festiwalu
Sopocki Hit Kabaretowy jak zawsze kończył trzydniową imprezę. Na specjalną uwagę zasługuje występ Jerzego Kryszaka, który nie opuścił ani jednego sopockiego festiwalu Polsatu. Jego tekst „Szczęśliwej Polski już czas” do melodii utworu Ryszarda Rynkowskiego o podobnym tytule wywołał na widowni ogromne poruszenie. Zabłysły setki świateł, a wykonanie uhonorowała burza oklasków.
Za swój wkład w sopockie wieczory kabaretowe Jerzy Kryszak otrzymał nagrodę z rąk Marcina Wójcika z „Ani Mru Mru”. Wśród wykonawców, którzy zaprezentowali się w Sopockim Hicie Kabaretowym znaleźli się także Kabaret Moralnego Niepokoju, Kabaret Skeczów Męczących, Kabaret Młodych Panów, Marcin Daniec, Kabaret K2, Zdolni i Skromni oraz Kabaret Chyba.