Na antenie Polsat Play zadebiutował zapowiadany przez nas serial typu docu-soap „Ostatni dzień wolności”. Jego formuła jest zbliżona do produkcji typu „Trudne sprawy” i „Dlaczego ja?”, jednak opowiada on o wieczorach kawalerskich oraz panieńskich. Produkuje go Bongo Media, a post-produkcją zajmuje się Toro Media, spółka znana m.in. z realizacji „7420. Milion od zaraz”.
Na antenie Polsat Play zadebiutował zapowiadany przez nas serial typu docu-soap „Ostatni dzień wolności”. Jego formuła jest zbliżona do produkcji typu „Trudne sprawy” i „Dlaczego ja?”, jednak opowiada on o wieczorach kawalerskich oraz panieńskich. Produkuje go Bongo Media, a post-produkcją zajmuje się Toro Media, spółka znana m.in. z realizacji „7420. Milion od zaraz”.
„Trudne sprawy”, „Dlaczego ja?” i „Pamiętniki z wakacji” dla Polsatu produkuje z kolei Tako Media. W serialu „Ostatni dzień wolności” można oglądać inscenizowane historie z udziałem aktorów amatorów, wzbogacone o komentarz lektora i wypowiedzi bohaterów. Format emitowany jest w dwóch wersjach – pełnej (wieczorem i w nocy – od 16 lat) oraz ocenzurowanej (po południu – od 12 lat).
„Ostatni dzień wolności”: w piątki o 21:30, powtórki w piątki o 04:00, niedziele o 17:00 oraz w poniedziałki o 05:30 (czas trwania: około 30 minut).