Laura Samojłowicz i Monika Miller w serialu „Gliniarze”

W jesiennym sezonie „Gliniarzy" pojawią się nowi bohaterowie. Detektywi z Wydziału Kryminalnego zostali wcieleni do nowopowstałego Centralnego Biura Policji, co oznacza jeszcze trudniejsze sprawy już nie tylko na terenie Warszawy, ale także w pobliskich miastach, miasteczkach i wsiach.

W jesiennym sezonie „Gliniarzy” pojawią się nowi bohaterowie. Detektywi z Wydziału Kryminalnego zostali wcieleni do nowopowstałego Centralnego Biura Policji, co oznacza jeszcze trudniejsze sprawy już nie tylko na terenie Warszawy, ale także w pobliskich miastach, miasteczkach i wsiach.

– Do zespołu wraca doświadczony naczelnik Piotr Zarębski (Dariusz Dłużniewski), a na czele prestiżowego CBP staje bezwzględny służbista i manipulator w garniturze, Robert Szwarc (Zbigniew Kozłowski), który na każdym kroku szuka uchybień, by pozbyć się naczelnika i policjantów z Wydziału Kryminalnego i zastąpić ich swoimi ludźmi. Nowy sezon to także powrót ulubionych par policyjnych: Olgierda (Arkadiusz Krygier) i Krystiana (Tomasz Skrzypniak) oraz Natalii (Ewelina Ruckgaber) i Kuby (Piotr Mróz), a śledczemu Adamowi Boguszowi (Aleksander Mackiewicz) będzie towarzyszyła piękna i intrygująca Weronika Grot (Laura Samojłowicz). W zespole pojawi się również nowa specjalistka od cyberprzestępczości, tajemnicza Żaneta Kujawska (Monika Miller), która umiejętnościami hakerskimi jest w stanie zadziwić nawet dotychczasowego informatyka, Darka (Michał Głowacki). Policjanci rozpoczną pracę w nowej komendzie, siedzibie CBP z nowoczesnym laboratorium kryminalistycznym, w którym Jan (Bartosz Winiarski) i Aneta (Magdalena Soczawa) będą przeprowadzać jeszcze bardziej złożone analizy dowodów. Jak zawsze, detektywi będą mogli liczyć na wsparcie aspirantów: Stefana (Robert Szewczyk), Mai (Lea Oleksiak) i Rafalskiego (Łukasz Strzałka), a przy najniebezpieczniejszych akcjach pomogą im uzbrojeni po zęby antyterroryści – czytamy w opisie produkcji.

Laura Samojłowicz, fot. Mikołaj Tym

Nowy sezon to także nowe historie, a duża część z nich jest inspirowana prawdziwymi i najgłośniejszymi sprawami z ostatnich miesięcy. Bohaterowie zmierzą się między innymi z przebiegłymi handlarzami kokainy, którzy towar przemycają w pulpie ananasowej. Zaangażują się w poszukiwania chłopca porwanego przez ojca, który za wszelką cenę chce ukarać byłą żonę, czy poszukiwania porzuconego kochanka, który wymierza „sprawiedliwość” za pomocą broni czarnoprochowej w trakcie ucieczki. Poza działaniami na terenie całej Warszawy detektywi będą również przejmować najtrudniejsze sprawy od miejscowych oddziałów policji w podwarszawskich wsiach i miasteczkach, co zmusi ich do konfrontacji z zupełnie nowym typem przestępczości.

Monika Miller, fot. Mikołaj Tym

9. sezon „Gliniarzy” to jednak przede wszystkim powrót ulubieńców widzów i ich codziennych problemów.

– Czy Natalia i Kuba pozostaną parą w życiu prywatnym po wznowieniu współpracy policyjnej? Czy Krystian i Ewelina doczekają się dziecka? Czy związek Olgierda i Łucji przetrwa? Czy Adam rozliczy się z własną przeszłością? Czy Weronika znajdzie wspólny język z nowymi kolegami? Kim jest Żaneta i jakie tajemnice skrywa? Czy detektywom i naczelnikowi Zarębskiemu uda się udowodnić bezwzględnemu komendantowi Szwarcowi, że należy im się miejsce w prestiżowym CBP? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań jesienią w Polsacie. Szykuje się jeszcze jedna wielka niespodzianka dla fanów. W jubileuszowym 500. odcinku „Gliniarzy” do obsady dołączy jeszcze jeden policjant. Kto wcieli się w tę rolę i czy zostanie w serialu na dłużej? Przekonamy się w drugiej połowie października – informuje stacja.

Producentem wykonawczym serialu „Gliniarze”, który w Polsacie można oglądać od jesieni 2016 roku, jest Outset Films.