Polsat chce pokazywać Ekstraklasę. Porozumiał się z Canal+

Zygmunt Solorz-Ĺťak, główny akcjonariusz powstającej Grupy Cyfrowy Polsat, potwierdził, że jeżeli Canal+ wygra przetarg telewizyjny na pokazywanie spotkań piłkarskiej Ekstraklasy, Telewizja Polsat odkupi od niego część praw. Polsat sam nie wystartował w przetargu, ale Ekstraklasa nie zabrania odsprzedawania sublicencji (potrzebna jest jednak jej zgoda) – podał „Przegląd Sportowy”.

Zygmunt Solorz-Ĺťak, główny akcjonariusz powstającej Grupy Cyfrowy Polsat, potwierdził, że jeżeli Canal+ wygra przetarg telewizyjny na pokazywanie spotkań piłkarskiej Ekstraklasy, Telewizja Polsat odkupi od niego część praw. Polsat sam nie wystartował w przetargu, ale Ekstraklasa nie zabrania odsprzedawania sublicencji (potrzebna jest jednak jej zgoda) – podał „Przegląd Sportowy”.

Z informacji gazety wynika, że aktualnie Polsat jest w stanie zapłacić Canal+ za sublicencję około 30 mln złotych rocznie, czyli 20% wartości całego, trzyletniego kontraktu. Nie jest to jednak kwota ostateczna, która może być wyższa. Solorzowi może zależeć np. na transmitowaniu meczów należącego do niego Śląska Wrocław.

Nowy kontrakt na prawa do Ekstraklasy będzie obejmował trzy następne sezony (od lipca przyszłego roku).