Narzędzie statSEO od Redefine – test

Dzięki uprzejmości firmy Redefine otrzymaliśmy do testów konto w statSEO. Jest to nowe narządzie, które analizuje tygodniowo trzysta milionów słów kluczowych generujących ruch na witrynach internetowych. Usługa kierowana jest do osób chcących zwiększyć popularność swojej strony www.

Dzięki uprzejmości firmy Redefine otrzymaliśmy do testów konto w statSEO. Jest to nowe narządzie, które analizuje tygodniowo trzysta milionów słów kluczowych generujących ruch na witrynach internetowych. Usługa kierowana jest do osób chcących zwiększyć popularność swojej strony www.

Jak to działa?
StatSEO, spośród trzystu milionów słów kluczowych, za pomocą których internauci trafiają z wyszukiwarek na strony, pozostawia 150 tysięcy najlepszych i najskuteczniejszych (aktualizacja następuje co tydzień, w nocy z niedzieli na poniedziałek). Następnie klienci usługi otrzymują rankingi tematyczne w siedemnastu kategoriach, które dzielą się w sumie na 276 podkategorii. Oczywiście, zestawienia są tylko częściowo widoczne dla zainteresowanych. Mogą oni zobaczyć ilość użytkowników wpisujących te słowa do wyszukiwarek, a także ilość wizyt, średni czas trwania i ilość odsłon na wizytę. Nie wyświetla się natomiast sam wyraz lub ciąg wyrazów. Zamiast nich widzimy gwiazdki (*).

Przy każdym wyrażeniu jest także cena, po zapłaceniu której aplikacja odtajnia wybrane przez nas słowo lub słowa. Jest ona uzależniona od kategorii tematycznej i wielkości ruchu na stronie, jaki mogą wygenerować, np. słowo z kategorii biznes, podkategoria banki, które wpisało do wyszukiwarki 319 osób, generujące 338 wizyt i średni czas przeglądania strony na poziomie ponad czterech minut, kosztuje 7 zł. Przy każdej kategorii i podkategorii wyświetla się tabelka obrazująca koszty w stosunku do ilości użytkowników (taka jak poniżej).

Klienci do każdego kupionego wyrażenia otrzymują też wykres zmian jego popularności w okresie ostatniego roku. Można również wykupić wszystkie słowa z danej kategorii lub podkategorii. Np. 500 wyrażeń z podkategorii banki kosztowało, w momencie trwania naszych testów, 1341.20 zł. Słowa w tabelce można sortować według:
miejsc,
alfabetycznie,
użytkowników,
wizyt,
średniego czasu trwania wizyty,
ilości odsłon na wizytę.

Płatności
Płacić można online (karta kredytowa ecard, przelew internetowy DotPay) oraz przelewem bankowym. Można również pobrać fakturę VAT za zakupioną usługę (w zakładce Twoje Operacje/Faktury). Dla wszystkich klientów, którzy opłacają konto statystyk stat24 lub posiadają bezpłatne statystyki stat24 (w tym przypadku istnieje warunek: ruch na stronie musi być większy niż 250 użytkowników w ciągu maksymalnie trzech ostatnich miesięcy) przewidziano bonus w postaci pakietu darmowych słów kluczowych z podkategorii tematycznej witryny danego użytkownika. Osoby posiadające już statystki stat24 nie muszą zakładać osobnego konta dla statSEO (korzystają z posiadanego loginu i hasła).

Ocena
Podsumowując, trzeba powiedzieć, że plusem tego narzędzia jest na pewno prosty, intuicyjny interfejs (otwiera się on jednak jako osobne okno, pop-up) i w miarę wygodny system płatności. Brakuje regulowania opłat przez SMS dla mniejszych zamówień. Pewnym minusem może być również istnienie tzw. portfela, który służy do opłacania zleceń. Minimalna suma jego doładowania to 10 zł. Wydaje się on jednak zbędny, bowiem wygodniej byłoby płacić za konkretne zamówienie, a nie opłacać konto z góry. Dużym plusem jest jednak promocja, w ramach której w maju każde doładowanie portfela jest podwajane.

W naszym opisie nie skupialiśmy się na samym sensie istnienia i opłacalności tego narzędzia oraz alternatywnych Ĺşródłach poszukiwania danych o słowach kluczowych. Trzeba jednak wspomnieć, że potencjalne wzrosty odwiedzalności witryny, które przedstawiane są choćby na stronie głównej statSEO (stat24.com/seo), należy przyjmować z dużym dystansem. Choć poprzez wyszukiwarki może trafiać do nas ponad połowa użytkowników, to jednak liczy się również samo wykonanie, prowadzenie strony, istnienie ciekawych treści itp. oraz oczywiście marka i renoma, na które pracuje się latami.