Cyfrowy Polsat może wybrać emisję akcji i debiut na giełdzie w Warszawie jako sposób finansowania swoich planów rozwoju, ale w grę wchodzi też na przykład emisja obligacji - powiedział w piątek Zygmunt Solorz-Żak, właściciel platformy cyfrowej.
Cyfrowy Polsat może wybrać emisję akcji i debiut na giełdzie w Warszawie jako sposób finansowania swoich planów rozwoju, ale w grę wchodzi też na przykład emisja obligacji – powiedział w piątek Zygmunt Solorz-Żak, właściciel platformy cyfrowej.
Trwają prace nad określeniem potrzeb inwestycyjnych i wyborem najlepszego sposobu finansowania inwestycji – dodał Solorz. Być może Polsat Cyfrowy wejdzie na giełdę. Są nowe projekty, na które potrzebne jest finansowanie. Są analizowane potrzeby inwestycyjne i sposób pozyskania kapitału. W grę wchodzą m.in. obligacje, akcje. Możliwości jest kilka – powiedział właściciel Cyfrowego Polsatu.
Dodał, że pieniądze są Polsatowi Cyfrowemu potrzebne między innymi na rozwijanie projektu wirtualnego operatora (MVNO) oraz naziemnej telewizji cyfrowej. Prezes Cyfrowego Polsatu Dominik Libicki zapowiadał dwa miesiące temu, że Cyfrowy Polsat rozpocznie świadczenie usług telefonii komórkowej jako operator wirtualny od połowy 2007 roku. Mówił wówczas, że projekt będzie najprawdopodobniej sfinansowany przez właścicieli spółki oraz z kredytów, a koszt przedsięwzięcia w ciągu kilku lat wyniesie kilkaset milionów złotych.
Piątkowe media napisały, że prospekt emisyjny Cyfrowego Polsatu może zostać złożony jeszcze przed wakacjami. Według prasy inwestorzy będą mogli kupić akcje dające 25-30% udziału w akcjonariacie, a wartość oferty wyniesie do 1 mld zł. Właściciel Polsatu podtrzymał w piątek zapowiedzi, że na giełdę na pewno trafi mniejszościowy pakiet akcji Polsatu, ale nie określił, kiedy to się stanie. Według prasy, nastąpi to dopiero w 2008 roku.
Źródło: pb.pl