Sportowa jesień w Polsacie

W tym tygodniu Polsat przedstawił swoje propozycje na jesień. Sporą cześć czasu antenowego stacja przeznaczy na transmisje sportowe. Nina Terentiew, dyrektor programowa i członek zarządu Polsatu, powiedziała w rozmowie z Rzeczpospolitą, że jest ciekawa, jak widzowie przyjmą tak dużą dawkę sportu.

W tym tygodniu Polsat przedstawił swoje propozycje na jesień. Sporą cześć czasu antenowego stacja przeznaczy na transmisje sportowe. Nina Terentiew, dyrektor programowa i członek zarządu Polsatu, powiedziała w rozmowie z Rzeczpospolitą, że jest ciekawa, jak widzowie przyjmą tak dużą dawkę sportu.

Możliwość oglądania tych rozgrywek w kanale otwartym, nie płacąc żadnych pieniędzy, powinna być sporą atrakcją. Tym bardziej, że większość naszych widzów to mężczyĹşni – dodała Terentiew. Przypomnijmy, że Polsat na swojej antenie otwartej pokaże: mecze piłkarskiej Ligi Mistrzów, piłkarską Ligę Europejską, ME w siatkówce kobiet i mężczyzn, a także wyścigi Formuły 1.

Terentiew przyznała, że w innej sytuacji rynkowej ramówka byłaby przygotowywana z większym rozmachem. – Stacja komercyjna jest biznesem i jej wydatki muszą być równoważone przez wpływy. Im mniejsze są wpływy telewizji, tym mniej jest ona gotowa wydać na ramówkę – tłumaczyła w rozmowie z Rzeczpospolitą. Dodała również, że właściciel stacji Zygmunt Solorz-Ĺťak mocno trzyma stery, a dalsze wydatki będą zależeć od tego, jak będzie wyglądać rynek reklamowy w następnych miesiącach. Wspomniała ponadto, że Polsat nadal mocno inwestuje w prawa do relacjonowania wydarzeń sportowych i planuje uruchamianie nowych kanałów tematycznych.

Przygotowujemy nowe seriale z myślą o marcu, ale o tym, jak będzie wyglądała ramówka wiosenna, więcej będzie można powiedzieć pod koniec roku, kiedy będzie wiadomo więcej o sytuacji na rynku reklamy – powiedziała Terentiew w rozmowie z Rzeczpospolitą.

Zobacz także:
Polsat na jesień