Krzysztof Ibisz został gospodarzem teleturnieju Kłamczuch, który znajdzie się w jesiennej ramówce Czwórki - podała oficjalna strona prezentera. Za produkcję nowego programu odpowiada ATM Grupa. Kłamczuch to polska wersja formatu Dirty Rotten Cheater. Znają go już widzowie m.in. w USA i Wielkiej Brytanii.
Krzysztof Ibisz został gospodarzem teleturnieju Kłamczuch, który znajdzie się w jesiennej ramówce Czwórki – podała oficjalna strona prezentera. Za produkcję nowego programu odpowiada ATM Grupa. Kłamczuch to polska wersja formatu Dirty Rotten Cheater. Znają go już widzowie m.in. w USA i Wielkiej Brytanii.
W każdym odcinku bierze udział sześciu graczy, którzy odpowiadają na pytania zadawane przez prowadzącego. Prawidłowe odpowiedzi nagradzane są pieniędzmi. Kwota zależy od poziomu trudności (najłatwiejsze pytania są najmniej płatne). Gra ma jednak pewne utrudnienie, ponieważ wśród zawodników zawsze jest oszust, który w sekrecie otrzymuje prawidłowe odpowiedzi. Może z nich skorzystać, ale musi to robić w taki sposób, by nie wzbudzać podejrzeń.
Po każdej rundzie gracze (w końcowym etapie jest to widownia) typują tytułowego kłamczucha. Gdy zostaje on zdemaskowany, to i tak jego miejsce zajmuje inny uczestnik. W finale zwycięzcę wskazuje publiczność zgromadzona na nagraniu. To ona ocenia, który z dwóch pozostałych w grze zawodników jest oszustem (zgadną – wygrywa uczciwa osoba, w przeciwnym wypadku zwycięża tytułowy kłamczuch). Przypomnijmy, że do programu można się zgłaszać wysyłając e-mail na adres klamczuch@atmgrupa.pl. (WM, wł.)