Zygmunt Solorz-Ĺťak powiedział Dziennikowi, że Polsat nie będzie już prowadził rozmów z TVP w sprawie odsprzedania części praw do transmitowania Euro 2008. Właściciel słonecznej telewizji definitywnie wykluczył więc możliwość ponownego podjęcia negocjacji z telewizją publiczną, o której mówiła Aneta Wrona, rzecznik prasowy TVP.
Zygmunt Solorz-Ĺťak powiedział Dziennikowi, że Polsat nie będzie już prowadził rozmów z TVP w sprawie odsprzedania części praw do transmitowania Euro 2008. Właściciel słonecznej telewizji definitywnie wykluczył więc możliwość ponownego podjęcia negocjacji z telewizją publiczną, o której mówiła Aneta Wrona, rzecznik prasowy TVP.
Solorz-Ĺťak odniósł się również do słów Piotra Farfała, wiceprezesa Telewizji Polskiej, który stwierdził, że Polsat żądał zbyt wysokiej kwoty za prawa transmisyjne. – To nie tak, że my chcieliśmy 10 mln euro, tylko tyle zostało wynegocjowane (…) Euro 2008 będzie można oglądać tylko w Polsacie. Nie będziemy zaczynać z TVP negocjacji od nowa – powiedział Solorz Dziennikowi.
Przypomnijmy, że w sobotę stacja Zygmunta Solorza-Ĺťaka poinformowała, że przedstawiciele telewizji publicznej nie stawili się u notariusza, aby podpisać umowę o nabyciu od Polsatu części praw transmisyjnych. Już wtedy słoneczna telewizja wykluczyła możliwość relacjonowania Euro 2008 na antenie TVP.
Zygmunt Solorz-Ĺťak
Część spotkań w ramach ME w piłce możnej 2008 będzie można zobaczyć w otwartym Polsacie, a wszystkie mecze dostępne będą za pośrednictwem dekoderów Cyfrowego Polsatu. Warto dodać, że stacja Zygmunta Solorz-Ĺťaka zakupiła prawa do relacjonowania Mistrzostw Europy 2008 pod koniec kwietnia 2007 roku za 15 mln euro. Eksperci rynku medialnego twierdzą zgodnie, że nie ma szans, aby ta kwota zwróciła się z reklam, ale Euro 2008 korzystnie wpłynie na wizerunek Polsatu.
Ĺšródło: Dziennik, Telewizja Polsat
