Polsat nie chce Ekstraligi

We wrześniu informowaliśmy o tym, że Polsat stracił prawa do transmisji spotkań żużlowej Ekstraligi. Paweł Wójcik, sekretarz redakcji sportowej Polsatu mówił wtedy, że stacja wstępnie porozumiała się z publicznym nadawcą, który nabył prawa do Speedway Ekstraligi i TVP najprawdopodobniej podzieli się transmisjami z Polsatem. Teraz okazuje się, że słoneczna telewizja definitywnie rezygnuje z pokazywania Ekstraligi.

We wrześniu informowaliśmy o tym, że Polsat stracił prawa do transmisji spotkań żużlowej Ekstraligi. Paweł Wójcik, sekretarz redakcji sportowej Polsatu mówił wtedy, że stacja wstępnie porozumiała się z publicznym nadawcą, który nabył prawa do Speedway Ekstraligi i TVP najprawdopodobniej podzieli się transmisjami z Polsatem. Teraz okazuje się, że słoneczna telewizja definitywnie rezygnuje z pokazywania Ekstraligi.

Wójcik w rozmowie z serwisem sportowefakty.pl powiedział, że Polsat Sport nie jest już zainteresowany relacjonowaniem Ekstraligi Ĺťużlowej w nadchodzącym sezonie. Przyczyniły się do tego m.in. trudności z porozumieniem się z szefostwem TVP Sport oraz niemiłe doświadczenia z poprzedniego sezonu. Wójcik dodał również, że oferta Polsatu Sport jest bardzo bogata. Stacja nabyła prawa do relacji z torów Formuły 1 na najbliższe trzy lata, posiada też prawa do wielu innych wydarzeń.

Przypomnijmy, że latach 2008-2009 mecze zespołów z najwyższej w Polsce klasy rozgrywek żużlowych będą gościły na antenie TVP Sport i w ośrodkach regionalnych TVP. Do końca poprzedniego sezonu prawa do ich pokazywania miał Polsat, który w 2005 roku podpisał umowę z Polskim Związkiem Motorowym na transmisje ze spotkań Ekstraligi na trzy sezony. Obecnie meczami Speedway Ekstraligi zarządza inny podmiot – Ekstraliga Ĺťużlowa sp. z o.o. W kwietniu 2007 władze tej spółki doszły do wniosku, że dotychczasowa umowa straciła ważność. Już wtedy spekulowano, że Ekstraliga trafi do TVP. Po pewnym czasie strony doszły do porozumienia i rozgrywki pozostały w Polsacie Sport. Nie wszystkie kluby były jednak zadowolone z wysokości środków finansowych, które otrzymywały od słonecznej telewizji. W sierpniu Polsat Sport nie mógł pokazać meczu Unia Leszno – Unibax Toruń. Prezes klubu z Leszna zdecydował, że nie wpuści na spotkanie ekipy Polsatu Sport, bo nie porozumiano się co do kwot za relacjonowanie meczu.