Janusz Pindera, ekspert bokserski, napisał w artykule w „Rzeczpospolitej”, że transmisję gali Polsat Boxing Night w systemie PPV wykupiło prawie 130 tys. osób – to dane nieoficjalne. Gwarantuje to więc sukces finansowy organizatorowi, czyli Cyfrowemu Polsatowi. Marian Kmita, szef sportu w Polsacie, zapowiadał bowiem na łamach „Polityki”, że potrzeba 100 tys. zamówień, aby inwestycja się zwróciła.
Janusz Pindera, ekspert bokserski, napisał w artykule w „Rzeczpospolitej”, że transmisję gali Polsat Boxing Night w systemie PPV wykupiło prawie 130 tys. osób – to dane nieoficjalne. Gwarantuje to więc sukces finansowy organizatorowi, czyli Cyfrowemu Polsatowi. Marian Kmita, szef sportu w Polsacie, zapowiadał bowiem na łamach „Polityki”, że potrzeba 100 tys. zamówień, aby inwestycja się zwróciła.
130 tys. to bardzo dobry wynik, tym bardziej, że gali nie oferowały kablówki i konkurencyjne platformy satelitarne, a tylko Cyfrowy Polsat oraz telewizja internetowa ipla w cenie 40 zł. Przypomnijmy, że w walce wieczoru Przemysław Saleta pokonał Andrzeja Gołotę w 6. rundzie przez nokaut. Dzień po gali (w niedzielę o 23:00) Polsat Sport pokazał retransmisję Polsat Boxing Night.
