Biznesmen tłumaczył w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”, że powodem takiej decyzji jest fakt, iż prezydent Wrocławia wycofał się z udostępnienia gruntu pod budowę galerii. – Musimy się rozstać. My nie jesteśmy zainteresowani sponsorowaniem drużyny – stwierdził Solorz-Żak.
Przypomnijmy, że według planów miała powstać galeria handlowa wypracowująca zyski dla Śląska Wrocław. – Umowa mówiła, że klub wydzierżawia od miasta działkę budowlaną, na której ma powstać centrum handlowe. Później jednak nam tę działkę odebrano. Plan zbudowania mechanizmu, który by finansował Śląsk, nie został tym samym zrealizowany – tłumaczył Solorz-Żak.
– Każdy ma swoje obowiązki. Prowadzę biznes. Nie mogę się zajmować tylko klubem. Jeszcze raz podkreślam: sytuacja na rynku się zmieniła. Okazało się, że wcale nie tak łatwo uzyskać kredyt na galerię – dodał biznesmen w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Spółka Bithell Holdings, kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka, ma 51% udziałów w Śląsku Wrocław. Pozostałe udziały należą do miasta Wrocław.