Tomasz Kowalski zwycięzcą "Tylko muzyki"

Tomasz Kowalski wygrał czwartą edycję show „Tylko muzyka. Must be the music”. W ścisłym finale pokonał zespół Oberschlesien. Zwycięzca otrzymał 100 tys. zł, drugie tyle na promocję w RMF FM oraz wystąpi podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Stacja planuje już kolejną edycję programu „Tylko muzyka. Must be the music”.

Tomasz Kowalski wygrał czwartą edycję show „Tylko muzyka. Must be the music”. W ścisłym finale pokonał zespół Oberschlesien. Zwycięzca otrzymał 100 tys. zł, drugie tyle na promocję w RMF FM oraz wystąpi podczas Sylwestrowej Mocy Przebojów Polsatu. Stacja planuje już kolejną edycję programu „Tylko muzyka. Must be the music”.

Precastingi do niej rozpoczną się jeszcze w listopadzie.

17 listopada
Gorzów i Białystok
18 listopada
Szczecin i Suwałki
24 listopada
Katowice i Tarnów
25 listopada
Wrocław i Kielce
1 grudnia
Toruń i Trójmiasto
8 grudnia
Lublin i Zakopane
9 grudnia
Warszawa

W związku z tym, że różnica głosów między finalistami była niewielka, laureaci drugiego miejsca, zespół Oberschlesien, również otrzymali nagrodę – także wystąpią podczas sylwestrowego koncertu Polsatu.

Tomasz Kowalski ma 32 lata i pochodzi z małej miejscowości Marcinowo pod Wrocławiem. W eliminacjach zaskoczył jurorów „Modlitwą” Dżemu. Zaśpiewał niezwykle blisko oryginału, czyli charyzmatycznego lidera i wokalisty zespołu Ryszarda Riedla.

\'\'
Tomasz Kowalski
foto: Polsat/Studio69

Poniżej prezentujemy ankietę, którą przed finałem wypełnił Tomasz Kowalski.

Największe marzenie: czarny pas w aikido.
Gdy wygram 100 tys. zł to: zmienię sobie motocykl i zainwestuję w nasze rodzinne muzeum.
Mój muzyczny idol to: bardziej interesują mnie muzyczne kierunki, czy gatunki, ale cenię Niemena i Elvisa.
Występ w „Tylko muzyka. Must be the music” dał mi: na razie nic mi nie dało poza większą ilością znajomych na Facebooku (śmiech). A tak na serio to szansę na rozwój i początek kariery.