Najczęstszymi ofiarami kobiet są ich bliscy. Stereotypowa morderczyni zabija we własnym domu. Mówi się, że im bardziej bezbronna jest ofiara, tym bardziej brutalna staje się zabójczyni. Kobiety na narzędzie zbrodni wybierają zazwyczaj truciznę. Otrucie uznawane jest za subtelny, typowo kobiecy sposób zabijania. W nowym sezonie programu „Polskie Zabójczynie” telewizji Crime+Investigation Polsat zobaczymy historie dwóch trucicielek, dusicielki i kobiety, która zabiła kuchennym tłuczkiem.
„Polskie zabójczynie” to oryginalna produkcja Crime+Investigation Polsat, zgłębiająca najmroczniejsze polskie sprawy kryminalne, w których główną rolę odegrały kobiety. Czwarty sezon to historia Edyty R., która otruła męża dla uzyskania odszkodowania. Ale to nie jedyna trucicielka w tym sezonie – drugą jest Renata R. Kolejna z kobiet, których historie zobaczymy, Monika K., chcąc ukryć zadłużenie, do którego doprowadziła, dopuściła się morderstwa teściowej. A najmłodsza polska zabójczyni tego sezonu postanowiła zabić ze swoim partnerem własną siostrę i upozorować zaginięcie.
To nieopanowane emocje czy całkowite zobojętnienie na drugiego człowieka prowadzi „Polskie zabójczynie” do makabrycznych zbrodni? Seria prezentuje sprawy, które elektryzowały opinię publiczną w całym kraju. Opowieści o kobietach, które dopuściły się najpodlejszych czynów uzupełnione są o inscenizacje oraz wypowiedzi osób zaangażowanych w poszczególne sprawy – funkcjonariuszy organów ścigania, psychologów, dziennikarzy.
Badania wskazują, że ofiarami kobiet najczęściej padają osoby z bliskiego otoczenia. To mężowie, kochankowie, pracodawcy, dzieci czy teściowe. Te zbrodnie przeważnie mają miejsce w domu, w środowisku znanym zabójczyni. Do tragedii może dojść w pobliżu każdego z nas. „Polskie Zabójczynie” pokazują, że morderczyniami niekoniecznie są brutalne femme fatale, to nasze znajome, sąsiadki, mamy, żony czy córki przygniecione ciężarem codziennego życia.
– Od 2013 roku regularnie produkujemy polskie programy na potrzeby stacji Crime+Investigation. Bardzo zależy nam, by wyróżniać się własnym, wysokiej jakości lokalnym contentem. Tak właśnie jest w przypadku „Polskich Zabójczyń”. Już po raz czwarty pochylamy się nad zbrodniami popełnianymi przez Polki, a wciąż mamy wiele spraw do zaprezentowania. Produkcja tego sezonu była o tyle trudna, że musieliśmy dostosować się do reżimu sanitarnego związanego z epidemią koronawirusa. Mimo wielu wyzwań produkcyjnych stworzyliśmy dobry, mocny, rzetelny program na wysokim poziomie merytorycznym i artystycznym. Tym razem poznajemy historie dwóch truciecielek, które „pozbyły się” swoich życiowych partnerów, historię młodej dziewczyny, która wraz ze swoim chłopakiem zabiła starszą siostrę i historię kobiety, która brutalnie morduje teściową. – mówi Agnieszka Kubiak, Head of Content Development and Creative, Polska.