Płatności Online oskarżają Cyfrowy Polsat

Firma Płatności Online, która odpowiadała za płatności elektroniczne w iCOK, oskarża Cyfrowy Polsat o to, że mimo rozwiązania umowy z platformą, na konta spółki nadal wpływają pieniądze od abonentów Cyfrowego Polsatu. Platforma odpowiada, że jest to niemożliwe i grozi podjęciem kroków prawnych.

Firma Płatności Online, która odpowiadała za płatności elektroniczne w iCOK, oskarża Cyfrowy Polsat o to, że mimo rozwiązania umowy z platformą, na konta spółki nadal wpływają pieniądze od abonentów Cyfrowego Polsatu. Platforma odpowiada, że jest to niemożliwe i grozi podjęciem kroków prawnych.

Firma Płatności Online przesłała do naszej redakcji oświadczenie, w którym zaatakowała Cyfrowy Polsat.

– Płatności w iCOK Cyfrowego Polsatu były obsługiwane przez jakiś czas przez firmę Płatności Online sp. z o.o. Rozwiązanie umowy (marzec 2012) nic nie dało. Nadal na konta Płatności Online wpływają pieniądze za abonament – czytamy w przesłanym nam oświadczeniu spółki.

Firma dodała, że jest to dla niej sytuacja co najmniej kłopotliwa z powodu bezpłatnych zwrotów pieniędzy (standardowo 2 zł) na konta klientów Cyfrowego Polsatu. Według Płatności Online, telefoniczne wyjaśnienie sprawy z Cyfrowym Polsatem zakończyło się podziękowaniem od dyrektora pionu obsługi klienta. Płatności Online zagroziły, że od czerwca będą pobierać opłaty za zwroty pieniędzy, o czym poinformowano platformę, tym razem na piśmie.

Cyfrowy Polsat w oświadczeniu przekazanym serwisowi tvpolsat.info zdecydowanie zaprzecza zarzutom Płatności Online. Według platformy, współpraca z firmą Płatności Online została zakończona 9 marca 2012 r. z uwagi na fakt, że spółka ta nie dopełniła obowiązków wynikających z umowy o współpracy.

Nasi klienci nie mają dostępu do mechanizmów płatności spółki Płatności Online od tego dnia i nie ma fizycznej możliwości, aby dokonywali wpłat za pośrednictwem tego systemu. Jakiekolwiek oskarżenia ze strony Płatności Online w stosunku do Cyfrowego Polsatu są bezpodstawne, a dalsze ich rozpowszechnienie zmusi nas do podjęcia stosownych kroków prawnych – czytamy w oświadczeniu.